Dodaj do ulubionych GP Studio

Teksty

2018.06.18 i 2018.05.21 - Zawiedzione nadzieje, czyli Mechelińskie Łąki

Na Mechelińskie Łąki powiodły mnie informacje, że występują tam kolejne ze storczykowatych w Polsce - palczyki, których jeszcze mam. Miał być: palczyk bałtycki, traunsteinera i plamisty.
Gdy dotarłem tam w maju odkryłem, że w Mechelinkach mają molo

i zakład rybołówstwa

Gdy dotarłem do rezerwatu na wydmach dostrzegłem mikołajka nadmorskiego (Eryngium maritimum)

a kawałek dalej dostrzegłem pierwszego palczyka szerokolistnnego (Dactylorhiza majalis (Rchb.) P. F. Hunt & Summerh),

najczęściej spotykanego w Polsce.
Kawałek dalej spotkałem takiego z nietypową warżką

co sugeruje, że może to być palczyk krwisty (Dactylorhiza incarnata subsp. cruenta?)
 
i na tym skończyły się palczyki. Były jeszcze fiołki trójbarwne (Viola tricolor L.)

czy jastrzębiec kosmaczek (Hieracium pilosella L.)

i pięciornik piaskowy (Potentilla arenaria)

ale storczyków więcej nie znalazłem. W okolicy krążyła para żurawi (Grus grus),

które też nie chciały podlecieć blisko, gdy miałem odpowiedni obiektyw przykręcony do korpusu ;-)
Nie dopadłem żadnego nowego storczyka. Pozostała jednak nadzieja, że następnym razem „wyjdą” kolejne.
Wróciłem na Mechelińskie Łąki w czerwcu i zacząłem kiepsko, bo tam, gdzie był poprzednio pierwszy palczyk szerokolistny, nie znalazłem nic. Pomęczyłem chwilę mikołajki nadmorskie (Eryngium maritimum) bo miały już w początkowym stadium „kolczaste kulki”

Przeszukując później kawałek łąki, gdzie poprzednio były storczyki znalazłem przekwitnięte palczyki



Smutek mnie ogarnął, bo przyroda spłatała mi brzydkiego figla, wszystko w tym roku szybciej dochodzi do dojrzałości i przekwita :-( Na pociechę obok nich dostrzegłem „poletko” nasięźrzała pospolitego (Ophioglossum vulgatum L.), który wbrew nazwie nie jest tak pospolity i jest pod ochroną

a jak widać na zdjęciu został wygnieciony przez ludzi lub zwierzęta.
Coś jednak wybrałem do pokazania nie zgniecionego

Na jednym z nich przysiadł sobie jeden z szarańczowatych, chyba złotawek nieparek (Chrysochraon dispar female nymph?)

Idąc wzdłuż łąki i z coraz słabszą nadzieją na znalezienie palczyków kwitnących zauważyłem siedzącego na liściu trzciny kraśnika pięcioplamka (Zygaena trifolii)

a pośród traw ciekawą gąsienicę pawicy grabówki (Saturnia pavonia) (tu kadr samego pyska)

Niestety nic już więcej ciekawego nie znalazłem. Palczyków w tym sezonie już nie uzupełnię w mojej kolekcji.
 
© Sławomir Maizner